Magda i Darek na swój ślub jechali pod wojskową obstawą. Na szczęście uzbrojeni komandosi odebrali okup od świadka,
a fotografa oszczędzili i nawet pozwolili zrobić sobie zdjęcie. A poza tym – sympatyczni goście, wspaniali Rodzice,
swojskie wesele w remizie i szczęśliwa Para Młoda. Zapraszam!