Chociaż nie było to pierwsze góralskie wesele, w jakim miałem przyjemność uczestniczyć muszę przyznać, że Marianna i Paweł wyjątkowo
ujęli mnie swoim życzliwym, radosnym podejściem, szczerością i rodzinną atmosferą. A świetna kapela i niesamowici goście weselni zrobili resztę. Hej!
Zapraszam. 😉